Mówiliśmy sobie cześć, ale na tym koniec. Wysiliłam się, by nawiązać kontakt, bo rozmawiać na szkolnym korytarzu, potem na gadu. Udało się, miałam wrażenie, że wszystko idzie do przodu. Ale on np pisze, że idzie pograć. Chyba mu nie zależy tak jak mi... Gimnazjalistka
Nawet zakochani chłopcy wysoko cenią gry, kolegów, sport, muzykę i bardzo się boją, że dziewczyna ograniczy ich wolność, ich hobby. Możliwe, że on sam nic mocnego nie czuje, a może po prostu sam nie wie, co czuje. Coś mi się wydaje, że on ceni sobie relacje kumpelskie. Jeśli Ci na nim zależy, to takie relacje podtrzymuj...ale nic pewnego nie można obiecać.
Pamiętaj, że my mamy umysły analityczne, rozważamy każdy ton głosu, każde słowo. Mężczyźni mają umysły syntetyczne, czyli jeśli chce sobie grać, to gra. Rozmowa to dla typowego chłopaka nie przekazywanie emocji, to nie bliskość, tylko przekazywanie informacji. Oczywiście są wyjątki, ale ogólne reguły są takie.
Jeśli Ci zależy, to lekko, bez narzucania, podtrzymuj to, co już jest. On jeszcze nie dorósł do uczucia...
Więcej listów: