Zaprzyjaźniłem się z przemiłą koleżanką. Jest ona naturalna, nie chodziła nigdy z żadnym chłopakiem, można z nią ciekawie porozmawiać. Widzę, że ona pilnuje, aby relacje były przyjacielskie. A ja sie zauroczyłem i marzę o czymś innym... Gimnazjalista
Jeśli ona nie miała do tej pory chłopaka, to dobrze o niej świadczy. Ciesz się z tego. Są dziewczyny, które bardzo powoli budzą się do życia uczuciowego. Dlatego jeśli Ci na niej zależy, to musisz się uzbroić w cierpliwość. Droga przez przyjaźń, którą już wybrałeś, jest bardzo dobra. Bo pozwala na częste kontakty, rozmowy, żarty. Sam już wiesz, że serce nie sługa. Jeśli ona narazie nic głębszego nie będzie do Ciebie czuła, to trudno, trzeba cierpliwie czekać. Bo jeśli Ci na niej rzeczywiście zależy, to nie ma górnej granicy czekania. Na początku do tych kumpelskich relacji dodaj różne delikatne komplementy, miłe słowa, sympatyczne SMSy, ale bez wyznań. Nie wyznawaj niczego, ale obserwuj, czy jej jest miło, gdy podziwiasz coś w niej. Skromna i mądra dziewczyna czasami sama wstydzi się swoich reakcji. Nie przyzna się, że
też jej zależy. Dlatego działaj powoli. Ale spróbuj się jakoś po czasie umówić na jakiś spacer, może spadnie pierwszy śnieg, może spacer z okazji św. Mikołaja, może wspólne wyjście na roraty? Jeśli ona da Ci bardzo
wyraźne sygnały, że chce tylko przyjacielskich relacji, to trudno. Możesz ostrożnie się upewnić, używając takich zdań, że bardzo Cię lubię, jesteś dla mnie ważna itd. Im wolniej się uczucie rozwija, tym jest trwalsze. Szybkie zapali się jak iskra i gaśnie.
Bardzo często piszą do mnie zakochani, którzy bardzo długo na siebie muszą czekać.
Masz wielkie możliwości, bo dobrze się znacie i nic Waszego kontaktu nie urwie. A miłość czasami rodzi się nagle. O dobry wybór, o dobrą dziewczynę warto się modlić.
Więcej listów: