Na dyskotece były chłopak przyjaciółki tańczył ze mną i zaczął mnie całować. Potem i tak się okazało, że on ma nową dziewczynę. Pisałam na luzie z kolegą, który podkreślał, że nic do mnie nie czuje. Umówiliśmy się na spacer, pocałował mnie i więcej nie pisze. Co ja robię nie tak? Jeszcze przyjaciółka się trochę gniewa. Nastolatka
Na podstawie Twojego listu widzę, że bardzo szybko tworzą się u Was pary, szybko się rozchodzą, a w dodatku oprócz pary chłopaki jeszcze sobie korzystają i wykradają całusy. A ja myślę, że warto by trochęm przystopować. Bo każdy facet lubi być zdobywcą. Oni nawet nie wiedzą, że to lubią. Lubią o dziewczynę powalczyć. Tymczasem u Was można mieć swoją dziewczynę, byłą dziewczynę, a w tańcu lub na luźnym spacerze całować i jeszcze prosić o milczenie.
Dobrze, że przyjaciółce powiedziałaś. Jest taka zasada, że nawet po zerwaniu przez jakiś czas unika się kontaktów z chłopakiem przyjaciółki. Takie nieporozumienia były, są i będą, ale dziewczyny powinny być bardziej solidarne. Przyjaźń powinna być ważniejsza, niż korzystający z bliskości w tańcu chłopak. Na drugi raz wyśmiej takiego zwolennika pocałunków. Ostro go odsuń, niech będzie zdziwiony. Bo oni chyba nie spotykają się z odmową.
Tamten kolega był uczciwy. Powiedział, że nic z tego nie będzie, że to luźne spotkanie. To bardzo ładnie z jego strony. Ale chłopcy lubią bliskość. Oni mogą całować, ale kompletnie bez uczucia. Dziewczyny mają inną naturę- dla dziewczyny jest to raczej wyraz zauroczenia. Dlatego na przyszłość bądź wolniejsza z pocałunkami. Bo chłopak może uznał, że jesteś bardzo szybka, masz luźne podejście. Może wolałby chodzić z dziewczyną, która ma małe doświadczenie, która jest dziewczęca i nieśmiała. Wtedy czują się ważni,
doświadczeni. Oczywiście, może też być inaczej. Ten chłopak szczerze pisał, że to ma być na luzie. Może przerwał kontakt, bo nie chce, abyś się zakochała. Do uczucia potrzebne są dwie osoby, za serce się nie odpowiada.
Wniosek- bądź ostrożniejsza i pamiętaj, że chłopcy nawet lubią usłyszeć słowo "nie". A przyjaciółkę raz jeszcze przeproś, umawiaj się z nią, bo przyjaźń warto utrzymywać. Chłopaki się zmieniają, a przyjaciółka może być na lata.
Więcej listów: