nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 06.10.2009 14:52

Czekać na wzajemność

Zakochałem się. Jednak ona stwierdziła, że możemy być tylko kolegami. Lubi mnie i nic więcej. Modlę się o nią, ale Pan Bóg mnie nie wysłuchuje. Jestem tym zmęczony, nie chcę być Hiobem, czuję, że oddalam się od Boga. Kilka razy szukałem zapomnienia w alkoholu.... Licealista

Ty masz swoje uczucia, swój scenariusz i uważasz, że Pan Bóg ma go zrealizować. Złożyłeś wyraźne zapotrzebowanie. A to nie tak., Dziewczyna ma też wolną wolę i narazie nie chce. Ale to nie znaczy, że nie zechce za jakiś czas. Brak wzajemności narazie nic nie znaczy. Jeśli jesteś bardzo mocno przekonany do swojego uczucia, to trwaj w tym i czekaj z pełnnym zaufaniem, co życie przyniesie. Ty się modliłeś o spełnienie swojego życzenia. A to się trzeba modlić i powtarzać "bądź wola Twoja". Bardzo trudne, ale tak być powinno.
Do Hioba to Ci daleko. Bo narazie wszystko Ci się pięknie układa, oprócz spełnienia w miłości. Ale rozejrzyj się uważnie i uczciwie dokoła - szcześliwych par wcale nie jest tak dużo. Źle, że odsuwasz się od Boga. To jest zła droga. Z perspektywy mojego życiowego doświadczenia zachęcam Cię, byś zrobił sobie uczciwy rachunekk sumienia i wrócił do Boga. Nie oskarżaj Boga o to, że dziewczyna nie chce
z Tobą chodzić. Co by się działo, gdyby wszyscy w ten sposób podchodzili do życia? Pan Bóg jak czarodziej, jak dobra wróżka i mnóstwo sprzecznych życzeń związanych z tym, kto z kim chce być.
Życie pisze niezwykłe scenariusze. Tyle razy zostałam już niesamowicie zaskoczona.
Bóg nie ma książki życzeń i zażaleń. Nam daje wolnośc i sam jest wolnością. On wie to, czego my nie wiemy- ani o sobie ani o innych. Nie rób się mądrzejszy od Boga.
Przepraszam za ostre słowa, ale zapewniam Cię, że alkohol w niczym Ci nie pomoże. Prawdziwy facet musi umieć przyjąc porażkę. Bo może dopiero wtedy ona się przełamie?



Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..