Odrzucić i nie zranić
Zakochał się we mnie kolega i jest bardzo nachalny oraz męczący. Ma pesymistyczne opisy, że ja go nie chcę. Uważam, że chodzenie 13-latków jest śmieszne, nic do niego nie czuję, ale żal mi go i boję się, by za bardzo nie cierpiał.. 13-latka
13-letni "zakochani" chłopcy bywają bardzo męczący. Nachalni i bardzo wrażliwi. Ale trudno, nie można za bardzo się rozczulać, bo przecież powinni wyrosnąć na dojrzałych i odpowiedzialnych mężczyzn a nie
na mięczaków.
Moim zdaniem nie masz się bać tego, że go zranisz. Koniecznie podaj ten argument, że dla Ciebie chodzenie 13 latków to dziecinada. Ja to nawet nazywam ostanią dziecięcą zabawą- zabawą w chodzenie. Szczególnie chłopakom szybko się nudzi. Dlatego gdy kolejny raz będzie coś wysyłał,
pisał pesymistyczne opisy, to spokojnie i wesoło powiedz, że uznajesz w tym wieku świetne koleżeńskie relacje i nic więcej. Że dla Ciebie nieco śmieszne jest tworzenie par w tym wieku, gdyż przypomina to raczej zabawę w dom niż coś autetycznego. Poza tym, nie ma sensu tworzenie par w tym
wieku, bo co będzie potem, przez najbliżesze przynajmniej 10 lat?
Każdy wiek ma plusy i minusy- do plusów Waszego wieku należy to, że można żyć zgraną i wesołą paczką, bez problemów związanych z odpowiedzialnością za drugą osobę.
Nic się nie stanie, jeśli mu to powiesz lub napiszesz i w szkole, w klasie mocno będziesz pokazywała, że jest takim samym Twoim kolega jak inni.
Ale ostrzegam- chłopcy w tym wieku mają nieraz skłonności do lekkiego histeryzowania na ten temat, więc on może wpadać w różne dołki i smutki. Ale trudno, serce nie sługa, do uczucia trzeba dwojga. W miarę możliwości zamieniaj wszystko w żart, pokazuj mu, by podejść do tego z humorem, kpij
niby z siebie, że niech nie marzy o niczym jeśli chodzi o Ciebie, bo masz wredny charakter i tego typu żarciki.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
