Kolega przysłał mi maila z pięknym wyznaniem i prośbą o milczenie w tej sprawie. Ja nic do niego nie czuję. Obawiam się, że moje milczenie może odczytać jako wzajemność. Z drugiej strony nie chcę mu sprawić przykrości. Nastolatka
Jakoś nie bardzo wierze, żeby on to sam wymyślił. Chyba przesłał jakiegoś "gotowca". Oczywiście, wierzę, że uczucie może być szczere szczere. Ale poważny chłopak nie pisze wyznań mailowo, tylko stara się powiedzieć to osobiście...To jest jakby nie do końca prawdziwe, bo tylko wirtualne...
Możesz milczeć, ale może rozsądniej będzie, jeśli napiszesz mu, że dziękujesz za miłą wiadomość, lecz Twoje serce tylko "lubi"... Zastanów się, czy to jest odpowiedzialny chłopak, czy to nie jest jakiś
żart. Jeśli to jest klasowy żartowniś, podrywacz, to bądź ostrożna.Jeśli raczej nieśmiały chłopak, to sytuacja mogła mieć miejsce.
Zastanów się też, czy ktoś nie wysłał tego z jego konta. Może przyjrzyj mu się przez kilka dni i dopiero potem odpisz, że dziękujesz, ale serce nie sługa, że lubisz i tylko lubisz...
Nie wiem, ile macie lat i jakie zwyczaje panują w Waszej klasie i w szkole, bo nastolatki lubią sobie żartować z uczuć. Dlatego zachowaj ostrożność, nie pisz za dużo, by nikt nie mógł Twojego
listu wyśmiać.
Więcej listów: