Jest o rok starszy chłopak, samotnik, sympatyczny, znamy się niewiele, ale mówi cześć. Ja chce być tylko koleżanką, bo po pierwsze nie chce niczego przyspieszać, a po drugie wolałabym, żeby on na mnie zwrócił uwagę... Gimnazjalistka, kl. II
Świetna z Ciebie dziewczyna. Każdego dnia muszę hamować tyle nastolatek, proszę i tłumacze, by nie narzucały się chłopkom, by trochę czekały na prawdziwe uczucie, by nie płakały, że wieku 14 lat nie mają chłopaka, by nie wierzyły, że wszystki koleżanki już z kimś chodza. Wyobrażasz sobie, jak ucieszył mnie Twój list. Bo jesteś nastolatką o sporej dawce rozsądku. Sądze, że wszystko jest ok
1. On jest tylko rok starszy, czyli różnica wieku jest prawidłowa.
2. On zna dobrze brata, więc możesz o tym z bratem pogadać, jeśli macie takie układy.
3. Staraj się tak kręcić po szkole, przed szkołą i po niej, aby wciąż na wpadać, uśmiechać się, koleżeńsko zagadać, zatrzymać się itd
Więcej listów: