nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 02.12.2008 15:11

Porzucona i pocięta

Szłam do szkoły w podłym nastroju i chciałam się przytulić do mojego chłopaka. A on czulił się z inną, właśnie mnie rzucił. Z rozpaczy pożyczyłam od emo żyletkę i mocno się pocięłam. Ciężko mi z tymi stresami! Gimnazjalistka

Ten chłopak nie jest Ciebie wart. Zresztą, mało który 14-letni chłopak jest na tyle dojrzały, by w sposób odpowiedzialny chodzić z dziewczyną. Każda tak bardzo potrzebuje czułości, bliskości, akceptacji, a oni nie do końca to rozumieją. Skomplikowana dziewczęca psychika bardzo ich przerasta.
Dlatego machnij na niego ręką. Zrobił jedną dobrą rzecz- uwolnił Cię od siebie, już wiesz, że on się na Twojego chłopaka nie nadaje....
Nie bierz przykładu z emo. To niemądry sposób wyrzucania z siebie emocji. Prymitywny, nawiązujący do najstarszych rytuałów, pokazuje, że człowiek nie potrafi zapanować nad emocjami. Cięcie to karanie siebie i kto zaczyna to stosować, szybko wpada w błędne koło, bo wie, że to jest złe i karze się bez końca. Terapeuci radzą:
1. Bicie w worek treningowy lub w poduszkę
2. Walka na poduszki
3. Mocny krzyk- ludzie stają pod mostem, gdy przejeżdża pociąg i krzyczą. Można to zastapić bardzo głośnym śpiewem.
4. Jakikolwiek wysiłek fizyczny. Dawniej na wsiach każdy wściekły facet brał w ręce siekierę i szedł rąbać drzewo. Nie mniej przydatne jest trzepanie dywanów.
Wszystkie te metody zastępują cięcie.
Warto mieć w domu arkusze szarego papieru i malować rękami maczanymi w farbie. Całą złość lub żal mozna w to włożyć.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..