Dwie dziewczyny i dwóch chłopaków chodziło ze sobą, potem jedna para się rozpadła, lecz po jakimś czasie dziewczyna żałowała. On też zatęsknił, ale potem powiedział, że tylko ją lubi. Ona nie wie, co robić, myśleć, a ja im doradzam. Szóstoklasistka
Cała opisana przez Ciebie sytuacja udowadnia, że nastolatki w tym wieku nie powinny ze sobą chodzić. Bo same nie wiedzą, czego chcą i kogo chcą. Zrywanie, ponowne chodzenie jest trochę śmieszne. W ten sposób nastolatki uczą się, że zwiazek może być bardzo luźny, że można wciąż zmieniać partnerów. Takie postawy szybko wchodzą w nawyk. Dlatego niech już koleżanka nic nie robi. Przecież jasno widać, że chłopak sam nie wie, czego chce- tu prosi o chodznie, potem zawęża sprawę do lubienia, nastepnie twierdzi, że to obojętność.
Chodzić powinno się z kimś, kto jest dla nas bardzo ważny, tak ważny, że może się wydawać, że to człowiek na całe życie....Ja rozumiem, że ta czwórka przyjaciół tak właśnie czuła, ale mimo tego
trzeba jakoś się pozbierać i pamiętać o przyjaźni...
Wniosek jeden- nie łączyć czegoś, co nie jest niczym poważnym, niech ich łaczy koleżeństwo, przyjaźń, niech się trochę męczą, niech marzą o sobie- to też jest potrzebne.
Więcej listów: