Zauroczyłam się w chłopaku, który przyjeżdża do swojej babci mieszkającej w naszej miejscowości. Wiem, że we wrześniu pójdziemy do jednego gimnazjum. Ale chętnie poznałabym go już teraz. Jak to zrobić, by zwrócił na mnie uwagę? Szóstoklasistka
Jeśli za rok pójdziecie do tego samego gimnazjum, to narazie wystarczy o nim cicho marzyć, a gdy przyjeżdża do Babci, to staraj sie wychodzić wtedy z domu, jakoś tam przechodzić obok tego domu, niby niechący wpadać na niego. Jeśli jesteś odważna, możesz sie zatrzymać, zagadać, że będziecie
kiedyś w tym samym gimnazjum.
Znam chlopaka, ktory- gdy dziewczyna przyjażdża do swojej babci, bierze rower i bez przerwy jeździ po drodze, czasami się atrzymuje, obserwuje ją, gdy ona jest w ogrodzie, próbuje z nią rozmawiać.
Najpierw przydałaby się zwyczajna znajomość, potem koleżeństwo. Na resztę przyjdzie czas, nie ma sensu być nachalnym.
Możesz zorganizować coś dla nastolatków- mecz, wycieczkę rowerową, ognisko dokładnie wtedy, gdy on będzie u babci i zaprosić go- można tam iść całą grupą.
Chłopcy raczej nie lubią, gdy dziewczyna się im narzuca. Dlatego zachowuj się zwyczajnie i po koleżeńsku. Bardzo sprawdza się też działanie cała dużą grupą, wtedy można ukryć uczucia. Dostaję dużo listów, że nastolatki wspólnie grają w siatkówkę, jeźdzą na rowerach...
Radzę, abyś była cierpliwa. Gdy będziecie w jednej szkole, a może i w jednej klasie bardzo wiele się zmieni, bo będziecie się wciąż spotykali.
Więcej listów: