Gdy przeczytałem list o ścisłowcu w tej rubryce, to pomyślałem, że może napisała go dziewczyna, na której mi tak zależy. Przed wakacjami było tyle serdecznych SMS- ów, teraz kontakt stał się bardziej oschły. Zaprosiłem ją też na spacer... Licealista
Myślę, że możesz się czegoś nauczyć od tamtego chlopaka, Twojego rówieśnika. Bo to bardzo ciekawa para. Np przez cały zeszły rok spotykali się i chodzili na baaardzo dłuugie spacery, także w
zimie. Rozmawiali bez końca, dochodzili do jej domu i znowu wracali. Oboje mocno zaznaczali, że są przyjaciółmi. On jej nigdy nie zasugerował, że coś do niej czuje. Po prostu przy niej analizował swoje myśli, zastanawiał się nad czymś, dyskutowali itd. Ja myśle, że to jest dobry sposób. Nie SMS-y, ale przede wszystkim spotkania. Bo tylko podczas rozmów można się poznać, może się okazac, czy
ta znajomość ma sens.
Możliwe, że podczas wakacji kogoś poznała. By się o tym przekonać, zapraszaj ją na spotkania. . Szybko się przekonasz, o co chodzi. Jeśli ona będzie się wymigiwiać, że nie ma czasu, nie może, to znaczy, że jej przeszło, że jest ktoś inny albo przeszło.
W Waszym wieku szybko zmieniają się obiekty uczuć. Jeśli ona teraz nawet ochłodzi podejście do Ciebie, to nic nie znaczy, bo za miesiąc już może być inaczej...
Chłopak powinien wychodzić z inicjatywą, oczywiście bez zbyt mocnej nachalności, ale jednak. Zaobserwuj, jak dziewczyna będzie reagować na Twoje propozycje, na Twoją serdeczność. Najwięcej informacji przekazuje się bez słów- to są gesty, uśmiechy, spojrzenia. Przekonaj się, czy jej dalej na Tobie zależy, czy też coś się podczas wakacji zmieniło.
Więcej listów: