nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 31.07.2008 12:13

Odrzucona

Przypadkowo zaczęłam pisać ze starszym, 17-letnim kolegą. Rozmawiało się świetnie, pojawiło się u mnie zauroczenie, napisałam mu szczere i osobiste życzenia, ale on zamikł. Dlaczego nie mam szczęścia? Dlaczego jestem wciąż sama? 14-latka

Wypeswaduj sobie to zauroczenie. To jedyna rada. On jest z pewnością chętny do luźnych rozmów, ale do niczego więcej. Zresztą, gdybym była jego mamą, to odradzałabym kontakty z 14-latką. Jeszcze kilka lat i ta różnica nie będzie miała znaczenia, ale teraz to dużo. Ja wiem, że Ty byś się z nim dobrze dogadywała, że macie wiele wspólnego, ale on wie też, że nie jest w stanie dać z siebie tego, czego dziewczyna potrzebuje,
A dziewczyna potrzebuje uwagi, czułości, długich rozmów, spotkań, pewności, że jest dla chłopaka kimś bardzo, bardzo ważnym!!! Niestety, wiekszość 17-letnch chłopaków nie potrafi nawet jednego z tych elementów z siebie dać. Musi minąć trochę czasu....

Nie dzieje się z Tobą nic złego. Przez całą kulturę masową jesteś nakręcana, podobnie jak cała młodzież, że "M- jak miłość", że to jedyne, co jest w życiu ważne. Tylko, że prawdziwa Miłość to nie jest zauroczenoe nastolatki. Seriale, filmy, teksty piosenek, reklamy pokazują nam świat
jakiego w zasadzie nie ma. Żyjemy przez to w jakimś poczuciu winy, że nam sie coś nie udało.

14 lat to taki wiek, że bardzo mało jest prawdziwych par i prawdziwego uczucia. W niektórych szkołach jest powszechny zwyczaj chodzenia, ale to jest zabawa, gra, wielkie udawanie. Jak w serialu- jeszcze chodzą ze sobą, ale już szukają "zmienników". Do końca szkoły zabraknie kandydatów. Zostaje też niesmak i brak wiary w miłość.

Uwaga! Bóg jest Miłością! Czujemy to i dlatego tak strasznie tej Miłości szukamy. Jesteśmy wciąż niespokojni, wciąż niezadowoleni. Mędrzec powiedział: "Niesposkojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Panu".
Ponieważ Bóg jest niewidzialny, niematerialny, więc "kochamy człowieka, by zdążyć do Boga". Miłość, którą odmieniamy nieustannie przez wszystkie przypadki jest tylko słabiutkim odbiciem tej prawdziwej Miłości- Boga.

Rozumiem Twoją tęsknotę. Ale powiem Ci, że nie warto zadowalać się podróbkami. Warto czekać na oryginał. Dostałam kiedyś prawdziwe, drogie perfumy. Ich zapach utrzymywał się dłużej niż dobę. Był powalający. Podróbka pachnie przez godzinę. Szukające pięknej miłości dziewczyny rzucają się w stronę chłopaków. Idą na tysiące ustępstw, byle być przez chwilę kochaną. A potem jest tylko
przykro.
Ludzie dojrzewają do samodzielności coraz później i żyją coraz dłużej. Teraz rodziny zakładają osoby ok 30 roku życia. Obserwuję wiele takich małżeństw, oni naprawdę wiedzą, jak pięknie żyć. Nie jest to szamotanina, tylko wspólne dążenie w jednym kierunku.

Moja rada: naucz sie cieszyć życiem. Jest tylko jedna Osoba, która Cię kocha bezgranicznie, która nigdy Cię nie zawiedzie- to Jezus. Inni będą się kiedyś starali Mu dorównać. Czekając na prawdziwą miłość, żyj aktywnie. Nawiązuj znajomości, ale bez przesady, naucz się od chłopaków dystansu i ostrożności.
Czasami dobrze pomagają w tym powieści dla nastolatek. Dawniej każda dziewczyna wychowywała się na Ani z Zielonego Wzgórza. W Polsce najpopluraniejsza była najpierw rewelacyjna Siesicka, a potem Musierowicz.
Bardzo możliwe, że juz przygląda się Tobie z oddali jakiś rówieśnik. Ale on pewnie jeszcze nie wyrósł, ma mnóstwo kompleksów, nie ma śmiałości...Z czytaniem informacji na naszej klasie lub na fotce bądź ostrożna- nie wszystko jest tam prawdą. Sama też zachowaj dystans i poczucie humoru!


Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..