Podoba mi się pewna koleżanka. Niestety, jestem nieśmiały, nie potrafię jej nawet "cześć" powiedzieć, a co dopiero zagadać. Nieśmiały
Takie milczenie, gdy ją widzisz, mijasz i nawet "cześć" nie powiesz jest bardzo prymitywne i dziecinne.
Jeśli ta dziewczyna jest dla Ciebie ważna, to musisz się przemóc! Inaczej szybko pojawią się inni, mniej nieśmiali, wkrótce możesz ją minąć, ale na spacerze z jakimś kolegą.
Każdy chłopak powinien mówić cześć znanym sobie dziewczynom. Wiem, że są z tym spore kłopoty, że w praktyce wychodzi to fatalnie.
Jeśli konsekwentnie będziesz mówił "cześć", takie powolne, uważne, połączone z przyglądaniem się jej, z uśmiechem, to w końcu ośmielisz się i zagadasz. "Cześć" przy kolegach może być skromniejsze, ale gdy będziesz sam, to wykorzystaj sytuację, zrób taki ruch, jakbyś chciał rozmawiać, ona może
też tak zrobi i jakoś wspólnie przełamiecie nieśmiałość. Wzajemne przyglądanie się, uśmiechy, spojrzenia, potem samo "cześć" mogą trwać nawet długo. Wiele osób w tym czasie szuka się na gadu i tą drogą śmieją się, żartują, rozmawiają...
Więcej listów: