Zakochałam się w o rok starszym koledze. Widzę, że on też bardzo uważnie mi się przygląda. Jestem nieśmiała i trudno będzie mi zagadać do niego. Jest na ogół otoczony kolegami, stąd dodatkowa trudność. Co robić? Gimnazjalistka
Szkoła to jednak takie miesjce, że da się na siebie wpaść. Staraj sie w miarę często być sama, bez koleżanek i tak chodzić po szkole, by być w pobliżu klas, gdzie on ma lekcje. Porównaj Wasze podziały godzin- czasami przyjdź prędzej i czekaj przy szkole. Wejdź akurat w chwili, gdy on też będzie wchodził. Albo zostań godzinę po lekcji i znowu tak się kręć, by wyjść w tym samym momencie.
Osoby zauroczone zawsze na siebie "wpadają"- dawniej nazywano to "magnetyzmem", że się niby automatycznie przyciągają.
Miej pod ręką zawsze jakąś ksiązkę, że niby idziesz do biblioteki i staraj sie, może on to pojmie, pójdzie kiedys za Tobą do biblioteki- to dobre miejsce, by zamienić choć słowo.
Staraj się przemóc nieśmiałość i uśmiechnąć sie do niego. A potem trzeba zrobić taki ruch, jakbyś chciała "cześć" powiedzieć. Lecz nie zrób tego, niech on powie pierwszy. Chociaż są dziewczyny, które najpierw słowem "cześć" musiały chłopaków ośmielić.
Staraj się wciąż być na jego drodze. Niech Cię wciąż widzi. Może się w końcu ruszy. Pamiętaj, że chlopcy też są nieśmiali i bardzo sie boją odrzucenia oraz wyśmiania. Dlatego czasami trzeba im pomóc
zrobić ten pierwszy krok.
Więcej listów: