Znamy się trochę. On zajął me serce, ale nie potrafię tego okazać. Ostatnio uczesałam się inaczej, byłam z koleżanką, minęłyśmy go, a on cześć nie powiedział. Potem miło pisaliśmy na gadu, powiedziałam mu komplementy... Zauroczona
Ciesz się, że masz gadu, że możecie w ten sposób swobodnie rozmawiać. W międzyczasie dorastacie. Wreszcie może zdobędziecie się na odwagę, by rozmawiać nie tylko z pomocą komputera.
Rozmawiając z nim wesoło, stawiaj też trochę żądań. Bo mi się nie podoba, że tak zaprzyjaźniony przez gadu kolega nie powiedział nawet "cześć". Pamiętaj, że to chłopak ma się pierwszy kłaniać!!! Nie mów mu za dużo komplementów, najwyżej tak stawiaj pytania, by od niego jakieś wydobyć.
Czas pokaże, czy jesteście sobie przeznaczeni, a póki nie macie odwagi, korzystajcie z możliwości Interentu. Lecz takich rozmów nie należy traktować zbyt poważnie, one nie są zobowiązujące.
Więcej listów: