nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 29.05.2007 14:05

Jak zacząć?

Zauroczyłam się w pewnym gimazjaliście. Wychodzę na boisko, on też często tam bywa. Boję się, aby nie pomyślał, że zależy mi na nim! I tak mam wrażenie, że on się czegoś domyśla! Szóstoklasistka

Ja myślę, że nie powinnaś nic specjalnego robić. Jeśli mu zależy, to znajdzie drogę. Natomiast na boisko możesz dalej chodzić. Ono jest dla wszystkich. Lecz uważaj na swoje zachowanie, by to nie było oglądanie się nieustanne w jego stronę, głupie chichotanie. Juz pisałam, że sprawy uczuć nie znoszą pośpiechu. Czasami takie "podchody" trwają nawet latami. Młodzi krążą wokół siebie dosyć długo....Znałm takie przypadki. Dlatego nie rób nic. Mieszkacie w jednej miejscowości, on się czegoś
domyśla, teraz czas na jego ruch. Ty już chodziłaś na boisko. Na ogół chlopcy nie lubią nachalnych dziewczyn, wiec badź ostrożna. Bywa tak, że co sie nie uda teraz, nagle udaje się za jakiś czas.

Szkoda, że dziewczyny tak rzadko rozmawiają z mamami, babciami, ciociami o zakochaniu, o nieporozumieniach, o początkach różnych sercowych perypetii. Można się z tych dawnych już historii wiele nauczyć. Bo czasy się zmieniają, a uczucia są zawsze takie same. Ważne są też zwyczaje, które panują w Waszej miejscowości. Czasami pod wpływem zainteresowania ze strony dziewczyny chłopak też zaczyna się nią interesować. Wszelkie decyzje musić podjąć sama. Ja tylko przedstawiam moje
zdanie. Lecz wiem bardzo mało, tyle, co z Waszych listów.




Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..