Poczułem wyraźnie, że to ta właśiwa dziewczyna. Lecz ona chodzi z moim dobrym kumplem. Jeszcze inny też na nią zwrócil uwagę. Piszemy SMS-y, miło rozmawiamy, czasami ją odprowadzam. Co robić? Zakłopotany
Chłopcy bardzo często zakochują się "stadnie". Jeden zwróci na dziewczynę uwagę i od razu
pozostali koledzy też czują coś do tej właśnie dziewczyny. Od 30 lat pracuję w szkołach i wciąż widzę to zjawisko. Chłopięca opinia rzuca, że jakaś dziewczyna jest ok i nagle wszyscy chłopcy są w niej zauroczeni, zupełnie nie widzą zalet innych dziewczyn.
Jeśli uważasz, ze z Tobą nie jest tak i bardzo mocno jesteś przekonany, że to właśnie ona jest Ci przeznaczona, to pewnie tak się stanie. Bądź wciąż w pobliżu, pisz nadal SMS-y, nie popędzaj czasu ani sytuacji. Może ich chodzenie wnet się skończy. Ty bądź w pobliżu. Może kolega zwróci uwagę na inną. To są bardzo, bardzo delikatne sprawy. Dlatego narazie zastanów się, czy rzeczywiście czujesz tak, jak
pisałeś, a potem zajmij pozycję obserwatora, przyjaciela, zawsze obecnego kolegi. Miłość polega na tym, że chce się samego dobra dla tej drugiej osoby. No to chciej. A rozejrzyj się też uważnie po innych osobach, bo może Wy spoglądacie na dziewczyny oczami zakochanego kumpla?
Nie spiesz się, mimo cierpienia, tak uważam, a wkrótce coś się wyklaruje. Nie bądź nieuczciwy, nie psuj męskiej przyjaźni.
Więcej listów: