nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 27.03.2007 14:41

Zakochany do kwadratu

Zakochałem się w dwóch dziewczynach. Bardzo je kocham i obie oszukuję. One o sobie nic nie wiedzą. Co dalej z tym robić? Zakochany

Nie podoba mi się absolutnie, że obie oszukujesz! Miłość wymaga szczerości i uczciwości. Czy chciałbyś się dowiedzieć, że jedna z nich robi to samo, co Ty? Zakochała się w dwóch kolegach, ale nie przyznaje się, spotyka się z każdym osobno?

Nie podałeś swojego wieku. A to ważna sprawa, gdyż może jesteś tak młody, że lubisz te koleżanki, podobają Ci się i mylisz podobanie i sympatię z miłością. Przez całe życie mogą Ci się różne dziewczyny podobać. Ale kocha się tylko jedną! Mąż koleżanki mówił, że zawsze mu się podobały wysokie blondynki, a zakochał się w niskiej brunetce. Są już chyba 35 lat po ślubie i bardzo się kochają. A wysokie blondynki mogą się podobać. Podejrzewam, że mylisz pojęcia, więc przeanalizuj swoje uczucia, nie nadużywaj słowa "kocham". Czasami młodsze nastolatki "bawią się" w miłość,
podobnie jak bohaterowie powieści "Dzieci z Bullerbyn". Ale to jest zabawa.
Gdy dwie dziewczyny zawrócą chłopakowi w głowie, to często pojawia się trzecia dziewczyna i kończą się wątpliwości.

Wnioski: Kończ w oszustwem, bo to brzydko, nie nadużywaj słowa "kocham", nie myl miłości z podobaniem i lubieniem.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...







« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..