nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 13.02.2007 15:22

Przeznaczeni

Zakochałam się w chlopaku z tej samej szkoły. Ma duże poczucie humoru. W kościele modliłam się,by Pan wskazał mi powołanie, [...] oto,właśnie w tej chwili usiadł ze mną w ławce chłopak, którego kocham. Co robić? Szóstoklasistka

Pytasz, co masz robić? Dorastać jak najpiękniej. Może powolutku poznawać tego kolegę, dużo z nim rozmawiać, ale nie spieszyć się absolutnie! Masz 13 lat, czyli do pełnoletności i samodzielności jeszcze sporo czasu. To spotkanie w kościele można odczytać jako znak. Skoro już teraz spoglądasz na chłopaków, tego jednego bardzo lubisz, usiadł w Twojej ławce i byłaś z tego zadowolona, to znak, że nie
masz powołania zakonnego. Zresztą, trudno mówić o takim powołaniu, jeśli jednocześnie oświadczasz, że "kochasz" chłopaka. Zakonnice są zakochane w Panu Jezusie i poślubiają, go, nawet noszą na znak tych zaślubin obrączkę. Dlatego nie ma mowy, by dzielił serce z kimś jeszcze!
Różne drogi prowadzą do Boga! "Kochać człowieka, by zdążyć do Boga". Nie można powiedzieć, że jedna z dróg jest lepsza, inna gorsza. Ale nie można iść kilkoma drogami jednocześnie. Zawsze należy
być dobrym, uczciwym człowiekiem i przylgnąć do Boga, by wypełnić dobrze przeznaczone dla nas zadanie.
Podoba mi się, że potrafisz modlić się szczerze, rozmawiasz z Panem Bogiem, oddajesz mu swoje problemy. Może to dobry sposób, który podpatrzą inni?


Więcej listów:






















zadaj pytanie...








« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..