Zagadać?
Podoba mi się chłopak, ale nie chodzimy do tej samej szkoły. Zerkam na niego w kościele, ale nie zauważyłam, aby on też na mnie spoglądał. Boję się napisać do niego na gg, ponieważ nie wiem czy będzie chciał gadać. Gimnazjalistka
Dawniej, gdy nie było Internetu, szukało się jakiś wspólnych znajomych, koleżanek, które zapoznały młodych ze sobą. Było przez to wiele zamieszania, bo zaczynały się intrygi, plotki, zawiści.
Gadu nie musi służyć do głupich flirtów i podrywania. Zagadaj jakoś do niego. Np że zwróciłaś na niego uwagę w kościele i zapraszasz do rozmów, podczas których możecie wymieniać uwagi na tematy, które Was interesują. Możesz mu zadać parę pytań, czym się interesuje, jaki przedmiot lubi, jakie ma plany na przyszłość, czy lubi jakąś dziedzinę sportu, a co z muzyką, filmami. Nie rób w listach żadnych wyznań, że się spodobał, że się zauroczyłaś. Do takich słów jest baaaaardzo daleka droga. Natomiast
kolegów można mieć wielu, koleżeńskie pisanie to nic złego. Jeśli on nie będzie chciał nawiązać rozmowy, trudno, trzeba będzie przełknąć porażkę.
Jeśli on na Ciebie nie zerka, a Tobie bardzo zależy, możesz zrobić pierwszy krok, ale koleżeński, bez wyznań, bo póki się dobrze nie znacie, nie ma czego wyznawać.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
