W naszej klasie miły, religijny chłopak bardzo mnie polubił. Wiele tańczyliśmy na oazowej dyskotece. Co będzie, jeśli do końca VI klasy nie poprosi mnie o chodzenie? Zależy mi na nim! Pomocy! 12- latka
Do końca szóstej klasy mamy jeszcze ponad pół roku. Wcześniej będą imprezy karnawołowe, potem może planowanie wyjazdu. To że on się nie spieszy z propozycją chodzenia, bardzo dobrze o nim świadczy!!! Ceń to sobie. Bo to znaczy, że on poważnie traktuje uczucia, nie gada byle czego, bierze
odpowiedzialność za słowo.
Ciesz się z tego, co jest! Stańcie się przyjaciółmi. Przecież codziennie się widzicie, jesteście w oazie, w której dalej będziecie! Będziecie się spotykać! Dziewczyny swoim przyspieszaniem wiele psują, nie popełnij tego błędu. Bądź dla niego szczególnie miła, nie chichocz z koleżankami na jego widok, nie opowiadaj dziewczynom o swoich uczuciach. On może nie miec ochoty na to, by jego słowa były znane całej klasie. Tego też później pilnuj, że będziecie mieli swoje tajemnice, swoje sposoby porozumiewania się. Przygotuj dla niego mały upominek na święta, jakiegoś słodkiego aniołka, by zawsze był przy
nim lub coś w tym stylu. Swoim zachowaniem, spojrzeniami, uśmiechami przekazuj mu informacje o
swoich uczuciach. Moze propozycja padnie dopiero przed samymi wakacjami, a może później. Ważniejsze jest to, co się dzieje, co Was łączy.