nasze media Mały Gość 12/2024

Gabriela Szulik

|

MGN 01/2010

dodane 16.12.2009 09:05

Jedne biedne nic

Nie chciała, żeby ktokolwiek o niej wiedział. Chciała zniknąć z ziemi bez śladu.

Siostra Hilaria Główczyńska zginęła podczas powstania warszawskiego i do dziś nikt nie wie, gdzie jest jej ciało. – Oprócz aktu chrztu i kilku dokumentów zakonnych w Częstochowie, nie ma żadnych śladów „państwowych” o istnieniu Hilarii Emilii Główczyńskiej – opowiada siostra Bogumiła Czemko, przygotowująca materiały do procesu beatyfikacyjnego siostry Hilarii. – Ale Pan Jezus kazał zapisywać jej Jego słowa. I tak jak po św. Faustynie, tej od Bożego Miłosierdzia, tak po siostrze Hilarii zostały cztery zeszyty rozmów z Panem Jezusem. Czytamy w nich między innymi o tym, że siostra Hilaria szczególnie modliła się za kapłanów. Jej podpisem pod notatkami były słowa: „Jedno biedne nic”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..