Słynny fotograf papieski Arturo Mari po śmierci Jana Pawła II przyjechał kiedyś do Polski. Spotkał się między innymi z grupą uczniów. – Siedzieli przede mną – opowiadał Arturo Mari – patrzyli na mnie szczerymi oczami, a ja w pewnej chwili zorientowałem się, że pośrodku zostawili wolną przestrzeń. Tak, jakby usiedli wokół jakiejś osoby. Powiedziałem im o tym, co właśnie pomyślałem. Że w tym miejscu, pomiędzy nimi jest teraz Papież. I że wciąż żyje wśród nas. I tak chyba jest.
Zresztą on sam powiedział kiedyś do młodzieży, że święci się nie starzeją, że nie wychodzą z obiegu. Jan Paweł II zawsze martwił się o cały świat i jednocześnie o każdego osobno. Jestem pewna, że tym bardziej teraz, kiedy jest w niebie.
Wielu z Was nie miało nigdy okazji spotkać się z Janem Pawłem II. Ale gdybyście zapytali tych, którzy niekoniecznie spotkali się z nim osobiście, ale byli przynajmniej na pielgrzymce, gdy Ojciec Święty przyjeżdżał do Polski. Przychodziły tam wtedy setki tysięcy ludzi, i chociaż stali w tym ogromnym tłumie, każdy wracał do domu z takim samym przekonaniem: „Papież na mnie spojrzał, on mówił do mnie, on mnie zauważył”. Jan Paweł II zmieniał nasze życie. On skracał nam dystans do nieba. Pan Bóg był wtedy tak blisko. I teraz też tak jest. Papież o każdym z nas mówi Panu Bogu. Przeczytajcie o tym na str. 4 – 6. Zresztą, sami możecie się o tym przekonać.
fot. EAST NEWS
Od drugiej niedzieli Wielkiego Postu, czyli od 20 marca zaczynamy Wielkie Odliczanie. Ta niedziela wielkopostna będzie pierwszym z czterdziestu dwóch najważniejszych dni. Proponujemy, żeby te dni były wyjątkowe. Dołączyliśmy do tego numeru „Małego Gościa” długą miarkę podzieloną właśnie na 42 odcinki. Można ją zawiesić, najlepiej na lodówce, i przytrzymać magnesem z wizerunkiem Jana Pawła II.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.