Ciemny zadymiony korytarz. Snop światła z reflektorów i mocna muzyka.
To nie opis gry komputerowej, ale zabawa w laserowy paintball. Jeszcze ciekawsza i jeszcze lepsza. Tu grafi ka jest prawdziwa i jest dużo ruchu. I z przyjaciółmi też spotykamy się naprawdę, a nie poprzez internet. Tym razem na turnieju w Laser Klubie w Gliwicach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.