W Japonii 3 marca obchodzony jest Festiwal Lalek, inaczej zwany Dniem Dziewczynki. – Bardzo lubię to radosne, kolorowe święto – pisze siostra Bernarda Pitak, od lat mieszkająca w Japonii. – Może dlatego, że bardzo lubiłam bawić się lalkami, które szyła mi babcia.
LALKI NA RZECE
W pradawnej Japonii był to czas rozpoczęcia pracy w polu, świętowania pierwszych objawów wiosny, obserwowania kwitnących drzew brzoskwiniowych. Tego dnia puszczano na wodę proste lalki zrobione z papieru albo słomy ryżowej. Najpierw lalkami pocierano ciało, a potem razem z gałązką brzoskwini puszczano na morze, rzekę czy potok. Tradycja mówi, że płynące lalki zabierały ze sobą nieszczęścia i wszelkie zło. Miały też zapobiegać chorobom.
Z upływem czasu lalki były coraz piękniejsze. Zaczęto je wyrabiać z gipsu, a nawet rzeźbiono. Szkoda było puszczać je na wodę. Dzieci lubiły się nimi bawić. Lalki miały w domach swoje miejsce. I tak powstał Festiwal Lalek.
LALKOWY CESARZ
Najbardziej cenione są lalki przedstawiające cesarza i cesarzową, ubrane w bogate stroje dawnego dworu. Gdy w rodzinie przychodzi na świat dziewczynka, otrzymuje od babci i dziadka prezent – komplet lalek, miniaturową gałązkę brzoskwiń (symbol szczęśliwego małżeństwa) i miniaturowy posag (serwisy porcelanowe, komody, piecyki, poduszki).
Każdego roku podczas festiwalu lalki są dekoracją domu. Niektóre przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Lalki ustawiane są na siedmiostopniowej podstawie pokrytej czerwonym materiałem. Honorowe, najwyższe miejsce zajmują lalki cesarza i cesarzowej. Niżej siedzą damy dworu, następnie giermkowie, muzycy i strażnicy. W obecnych czasach w miastach, gdzie ludzie mają małe mieszkania, ustawia się najczęściej tylko dwie lalki, cesarza i cesarzową. Dekoracja ustawiana jest miesiąc wcześniej, a sprzątana dwa, trzy dni po festiwalu. Japończycy wierzą, że dłuższe pozostawienie lalek opóźnia zamążpójście.
CHIRASCHI ZUSHI
Ważną częścią festiwalu jest świąteczne jedzenie. 3 marca na stole pojawia się chiraschi zushi. Jest to potrawa z ryżu przyrządzonego z warzywami i kawałkami ryb. Na toast wznosi się białą, słodką sake. Słodycze tego dnia mają kolor biały i różowy, często kształtem przypominają kwiaty, motyle i romby. Japończycy zwracają wielką uwagę na dekorację. Może nie wszystko jest smaczne, ale wygląda cudownie.