W górniczym regionie El Cobre od początku XVII w. Kubańczycy czczą Matkę Bożą Miłosierdzia. Legenda głosi, że wizerunek wydobyli z rzeki dwaj Indianie i afrykański niewolnik. Figurę przeniesiono do wioski El Cobre. Ze względu na kopalnię miedzi, która tam była, nazywano czasem Maryję Matką Bożą od Miedzi. Indianie i niewolnicy wynieśli statuę na wzgórze, gdzie mieszkali i tam zbudowali kaplicę. Maryja była dla nich pociechą i opiekunką, gdy czuli się upokorzeni. Miłość Kubańczyków do Dziewicy z El Cobre nie ostygła nawet w czasach komunizmu. Ci, którzy wyemigrowali z kraju, wybudowali dla Niej piękne sanktuarium na Florydzie.
Kiedy Jan Paweł II przyjechał na Kubę w 1992 roku, uroczyście koronował cudowną figurkę Maryi z El Cobre i nazwał Ją sercem narodu kubańskiego.