Amerykańskie jastrzębie w Polsce

Pierwszy model śmigłowca Black Hawk UH-60 (ang. czarny jastrząb) powstał w USA w 1974, w wytwórni Sikorsky Aircraft Corporation. Wytwórnia jest światowym liderem w projektowaniu i produkcji helikopterów. Mottem firmy są słowa: „Jesteśmy pionierami rozwiązań lotniczych, dzięki którym ludzie wracają do domu za każdym razem”.

Nowoczesny i wygodny
Śmigłowce UH-60 w ponad 20 krajach służą do operacji wojskowych, misji specjalnych, transportu, ewakuacji medycznej. Najnowsza i najdoskonalsza wersja jastrzębia, jak zapewniają producenci, to UH-60M. Właśnie dla tych asów przestworzy fabryka w Mielcu będzie produkować kabiny. – Ich produkcja jest już uruchamiana – informuje „Małego Gościa” Olga Ratusińska, rzecznik fabryki. – Pierwsze dwie kabiny będą gotowe z końcem 2008 roku.
UH60-M to śmigłowiec XXI wieku. Jest w pełni skomputeryzowany i... komfortowy. Badania wykazały, iż wygodne warunki pracy sprzyjają czujności pilota i lepszemu reagowaniu w krytycznych sytuacjach lotu. UH-60M ma potężny silnik. Dzięki temu na przykład w ciągu jednej minuty śmigłowiec potrafi wznieść się na wysokość 1500 metrów.

Całkowicie bezpieczny
Black Hawk ma podwójny system sterowania, na wypadek gdyby na przykład w akcji bojowej jeden został utracony. Ale niełatwo go zestrzelić. Helikopter jest zabezpieczony przed ostrzałem z broni kalibru 12,75 mm, a tytanowe łopaty wirnika wytrzymają ostrzał nawet z broni kalibru 23 mm. Jeśli zdarzyłoby się, że pocisk trafi w zbiornik z paliwem, wtedy błyskawiczne zasklepia się otwór, co wstrzymuje wyciek paliwa. Silnik i kabina pilotów mają specjalną ochronę kevlarową. Kevlar to materiał, z którego produkuje się włókna stosowane m.in. w kamizelkach kuloodpornych, kaskach, hełmach itp. Farba pokrywająca maszynę jest odporna na trujące substancje, co jest ważne w zetknięciu z bronią chemiczną, biologiczną czy promieniowaniem nuklearnym. UH-60M może pomieścić 14 żołnierzy z pełnym osprzętowaniem. Kabiny produkowane w Polsce do tego helikoptera będą wysyłane wyłącznie do USA.

Jastrząb międzynarodowy
Nie ma wątpliwości co do jakości śmigłowców Black Hawk. Podczas operacji wojskowej w Grenadzie w 1983 r. jedna z maszyn wróciła do bazy z... 45 przestrzelinami kadłuba, dwoma w wirniku głównym i jednym w wirniku ogonowym. Innym razem Black Hawks przetrwały ostrzał ogniem artylerii przeciwlotniczej, przy którym „zwykłe” śmigłowce nie miałyby żadnych szans. Jastrzębie ważą prawie 10 ton. Mogą transportować ponad 4-tonowe ładunki. Nic dziwnego, że przystosowane do wielorakich misji cieszą się powodzeniem nie tylko amerykańskich wojsk. W najbliższych latach w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu ruszy produkcja śmigłowców Black Hawk International. – Pierwszy powinien opuścić nasze zakłady w Mielcu w roku 2011 – zapewnia rzecznik.