Hau, Przyjaciele!
Kuba energicznie wbiegł po szkole do mieszkania. "I co, dałeś odpisać zadanie?"- Paulina uważnie przyglądała się bratu. "Spoko, zachowałem się asertywnie."- powiedział, kryjąc rozpierającą go dumę. "To wzięli zeszyty od innych?"- siostra drążyła temat. "Nie, bo nagle w innych też wstąpiła odwaga. Nawet najcichcsze dziewczyny kiwały przecząco głowami." "U nas nikt nie ściąga"- Paulina koniecznie chciała pogadać z bratem- "Ale w klasie panuje zazdrość. Każdy stara się być lepszy od innych, obraża się, jeśli koleżanka lub kolega dostanie wyższą ocenę." Kuba mruknął, że to się wnet skończy. A potem i on i ja skupiliśmy całą uwagę na lodówce. Cześć. Tobi.