nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 20.05.2007 21:26

poniedziałek, 21 maja, 2007r.

Hau, to znowu ja!
Paulina i Jadzia poszły odrabiać zadanie domowe z religii do pani Marii. Siedziały zasłuchane w historię św. Jana Nepomucena chroniącego ludzi przed żywiołem wody. Potem wzięły się za rysowanie. Powoli powstawały: rwąca rzeka, kamienny most, malutka kapliczka, a w oddali ciemnozielone lasy. Sąsiadka wspominała jakąś wielką powódź sprzed lat. Brrr, nie chciałbym tego przeżyć. Dobrze, że nasz dom położony jest bezpiecznie, na górce, a do rzeki daleko. Zapadając w drzemkę zamarzyłem sobie, że w ogrodzie przed naszym domem mogłaby stanąć kapliczka. Albo przynajmniej figurka. Może bibiljnego Tobiasza, który ze swoim psem obchodził codziennie okolicę? Ojej, co ja słyszę?! Pani Maria z dziewczynkami mówią właśnie o figurce, tylko oczywiście nie planują, aby to był Tobiasz. Wskoczyłem na okienny parapet i zamyślony spoglądałem na ogród. "Mamo, patrz, tam w oknie jest śliczna figurka psa!"- usłyszałem i nie wiedziałem, czy się poruszyć, czy trwać dalej nieruchomo , by sprawić radość małemu dziecku. A może kiwać jednostajnie główką jak te zabawaki w samochodach? Cześć. Tobi.


  • Poprzednie dni:.
  • « 1 »
    oceń artykuł Pobieranie..