Hau, Internauci!
Dzieci wstały bardzo zadowolone. Mówią, że jest Wielki Tydzień, że w szkole rekolekcje, że dzisiaj obejrzą prezentację o Janie Pawle II. Dwa słowa: „Papież” i „Jan Paweł II” słyszałem już od rana niezliczoną ilość razy. To ktoś bardzo, bardzo ważny! Pani Maria rano poszła na mszę. „Oj, Tobi, żebym tylko zdrowa była, to z pewnością pojadę do Watykanu na beatyfikację.” Nie rozumiem, ale się zgadzam. Mogę mieszkania pilnować i Funię trochę stresować, żeby nie wpadła w śpiączkę. Ale dzisiaj jej to nie groziło. Pani Maria myła okna, ja szczekałem w ogrodzie, by nikt nie chciał się do nas zakraść, a kocica skakała z okna do ogrodu i z powrotem. Podobno Jan Paweł II był super wysportowany, może Funia się o tym dowiedziała? Muszę też poprawić kondycję! Cześć. Tobi.