Hau, Przyjaciele i Znajomi!
Jak mogą dwa dni różnić się tak bardzo od siebie?! Wczoraj mroźna, martwa cisza, a dzisiaj? Pani z Panem wzięli urlop. Od rana malują, tapetują, mierzą, kleją, tną i czyszczą. Już były dwie urocze przerwy na kawę. Już pani Maria przyniosła garnek zupy i naleśniki. Już dzieci wróciły i znowu w domu jest hałas i zamieszanie. No to ja nie musze się tak bardzo starać. Dlatego przebiegłem dwa razy po tapecie, dostałem klapsa i wyrzucili mnie do ogrodu! Pobiegałem, poszczekałem i wróciłem po chwili, robiąc mnóstwo śladów. Lecz krzyki na psa są tak różne od prawdziwej awantury, że w końcu położyłem się łapami do góry na środku kuchni. Zarządziłem przerwę w pracach remontowych. Czas na zabawę! Cześć. Tobi.