nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 25.11.2006 09:23

soobota, 25 listopada, 2006r.

Hau, Internauci!
Szalona sobota! Ojcowie od rana na strychu. Kuba i Łukasz tylko biegają między piwnicą, garażem, mieszkaniami i strychem! Funia już nie jest tak zadowolona, bo znikają ciemne zakamrki, a powstaje jasny pokój o gładkich ścianach. Ja wszystkiego doglądam, cierpliwie znoszę uwagi typu: "Tobi, nie wchodź, nie przeszkadzaj!" Pani sprząta i wyczarowuje w kuchni najlepsze zapachy! Jeszcze muszę iść z Kubą do dziadka po węgiel. Bardzo lubię tę pracę, chociaż nie potrafię zapamiętać, gdzie jest II piętro. Zawsze skrobię w drzwi na I piętrze i potem muszę znosić kpiny na mój temat! Jednak babcia wszystko mi wynagradza! Biegnę bowiem do kuchni i staję przed lodówką, którą ona natychmiast otwiera. Nalewa mi mleka do miski i pyta, na co mam ochotę. Moja Pani jest dobra, ale musi się jeszcze sporo od teściowej nauczyć. Cześć! Tobi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..