nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 27.09.2006 21:30

czwartek, 28 września, 2006 r.

Hau, Przyjaciele!
Starsze dziewczyny i matki mają od kilku dni jakąś tajemnicę. Jedna drugiej przekazują pewną książkę. Kolejne czytelniczki tracą kontakt ze światem. Sam sprawdzałem! Moja Pani czytała na kanapie i nie poczuła, że rozłożyłem się obok niej na poduszce. Gdy Hania pochłaniała tę powieść w altanie, to wskoczyłem na stół i porwałem kilka wafelków. Zdemaskowała mnie jej starsza siostra, Małgosia, która wciąż podchodziła do okna i wołała: " Pamiętaj, że o 20.00 ja zaczynam czytać "Czarną polewkę". Paulina i Jadzia poczuły sie gorsze i niedowartościowane. Zaczęly marudzić. Dlatego Pani zabrała je dzisiaj na spacer, a w ręcę trzymała kilka książek Musierowicz. Obiecała, że siądą na Żołędziowej Górce i przeczyta im najweselsze fragmenty. Dziewczyny śmiały się, ale ja nie słuchałem. Co mnie obchodzą książki? Ani tego zjeść, ani pogryżć, a zakopać lub poszarpać nie wolno! Wolę tropić ślady zająców! Cześć! Tobi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..