nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 23.09.2006 20:16

niedziela, 24 września, 2006 r.

Hau, to ja!
Uwielbiam niedziele! Pani nie sprząta tak nerwowo jak w soboty. Pan jest spokojny, wesoły, wymyśla ciekawe wyprawy. Lubię w niedzielę mieć oko na przykościelny parking, bo jest tam duży ruch i przyjeżdżające z rodzicami dzieci podchodzą do płotu, by do mnie coś powiedzieć. Maluchy wkładają rączki między sztachety, a ich rodzice truchleją ze strachu, że je ugryzę. Czy ja jestem potworem? Dzisiaj u pani Marii byli goście i wszyscy zachwycali się jej prawnukiem, który dopiero się urodził i był w wózeczku. Moja Pani i inne sąsiadki tak śmiesznie mówiły do niego, gdy pochylały się nad wózkiem. Też chciałem tam zajrzeć, więc wspiąłem się na przednie łapy, a wszyscy w krzyk, że nie wolno! Zrobiło mi się bardzo przykro, ale Paulina to zauważyła i dała na pocieszenie kawał czekoladki. Powiedziała w tajemnicy, że jestem dla niej bardzo ważny! Mój ogon zaraz poszedł w ruch z radości! Cześć! Tobi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..