Bartolomeo Diaz

Jako poddany króla Portugalii przewodził ekspedycji, która miała odnaleźć morską drogę do Azji, a przy okazji poszukać legendarnego, chrześcijańskiego królestwa w Afryce.
Trzy statki wypłynęły z Lizbony w 1487 roku. Badając ponad 2000 km wybrzeży Afryki dopłynął do Przylądka Dobrej Nadziei. Opłynąwszy go, dotarł wzdłuż wybrzeży do ujścia Rzeki Wielkiej Ryby. Wiedział już, że znalazł nową drogę do Indii. Zamiast nią popłynąć, zawrócił, by zdać relację królowi.
Potem Diaz popłynął z Vasco da Gamą, ale jako jego podwładny i cała sława odkrycia nowej drogi przypadła temu drugiemu. Brał jeszcze udział w wyprawie, która odkryła Brazylię, ale znów jako podkomendny. Opływając Przylądek Dobrej Nadziei, nazwał go Przylądkiem Burz. Do tej pory niektórzy z marynarzy tak nazywają to miejsce. Złą sławę przylądka potwierdza też to, że Diaz rozbił się u jego wybrzeży i zatonął razem ze statkiem.