Jaka będzie moja przyszłość?

Podobne pytania otrzymuję często. Nic dziwnego – ludziom bardzo na poznaniu przyszłości zależy. Chodzą w tym celu do różnych wróżek, jasnowidzów, patrzą w karty, magiczne kule, wróżą sobie z ręki, czytają horoskopy. Efekt jest najczęściej taki, że wróżka oskubie ich z pieniędzy, a dowiedzą się tyle, że będą żyli długo i szczęśliwie, a potem umrą, ale nie wiadomo dokładnie kiedy. Niektórzy jednak mówią dokładniej i to się też sprawdza. Ja też tak umiem. Proszę bardzo, oto moja wróżba: Jutro spotkasz kogoś miłego, ale uważaj, ta osoba nie jest wobec ciebie całkiem szczera. Za tydzień przeżyjesz nieprzyjemne rozczarowanie związane z nauką. Wkrótce ktoś bliski sprawi ci wielką radość.
Jeśli jeszcze powiedziałbym to tajemniczym głosem, patrząc na ciebie jak bazyliszek, to głowę daję, że wiele z tych rzeczy sprawdzi się nie tylko tobie, ale wszystkim Czytelnikom, ich wujkom, ciotkom i babciom, a nawet psom i kotom z podwórka. Po prostu prawie każdemu coś takiego się codziennie zdarza i to wystarczy, żeby przepowiadać przyszłość, albo pisać bzdurne horoskopy. Rozumiem jednak, że Ty, pytając mnie, chcesz otrzymać konkretną, nie zmyśloną odpowiedź. Gdybym jednak zaspokoił Twoją ciekawość, wyrządziłbym Ci wielką krzywdę. Wyobraź sobie, co byłoby, gdybyś znał dokładnie swoją przyszłość. Po prostu czekałbyś z założonymi rękami, no bo skoro to i tak ma się stać, to po co się wysilać? Ludzie właśnie dlatego coś robią, że nie wiedzą, co będzie dalej. Gdyby wiedzieli na przykład kiedy umrą, już na pięć lat przed tą datą trzęśliby się ze strachu i nic sensownego nie robili.
Gdyby człowiek wszystko wiedział, straciłby nadzieję. Bo nadzieja jest wtedy, gdy nie ma pewności. A nadzieja właśnie sprawia, że podejmujemy się działania. Nawet będąc kompletnie zielony z matematyki przychodzisz na klasówkę, bo masz nadzieję, że może jakoś to będzie. Gdybyś wiedział, że zdasz, nie uczyłbyś się, gdybyś wiedział, że nie zdasz, też byś się nie uczył. Im więcej więc wiedziałbyś o swojej przyszłości, tym mniej wiedziałbyś o świecie.
Wniosek: Wiedza o naszej przyszłości nam się nie należy i nie powinieneś się starać jej posiąść. Dla własnego dobra.