nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 08.02.2007 12:46

Koniec kłopotów

Czy skończą się wreszcie moje różne kłopoty? Aldona

Droga Aldono.
Jest takie powiedzenie: Jeśli człowiek po czterdziestce budzi się rano i nic go nie boli, znaczy to, że najprawdopodobniej nie żyje.
Podobnie jest z kłopotami. Jeśli stwierdzisz kiedyś, że Twoje kłopoty się skończyły, to sprawdź, czy czasem nie nabyłaś właściwości swobodnego przechodzenia przez mury i inne przeszkody.
Ale bez paniki. Kłopoty nie muszą być takie złe, jak myślisz. Mało tego, one mogą być bardzo przydatne. Mało i tego – one bywają konieczne. Bez kłopotów już dawno być może zamieniłabyś się w kluchę zatopioną w maśle samozadowolenia. Ludziom wydaje się, że wszystko będzie dobrze, kiedy na swojej drodze nie napotkają żadnej przeszkody. Guzik. Kiedy wszystko ci pójdzie jak po maśle (znowu to masło), możesz gładko wjechać na rozpaloną patelnię.
Tak naprawdę nic na świecie nie ma znaczenia, jeśli nie zmienia to Ciebie. Na lepsze, oczywiście. A kłopoty mają zdolność zmieniania ludzi, byle oni się nie załamywali. Ja osobiście bardzo lubię ludzi, którzy mają kłopoty.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..