Nie jestem pewien mojego powołania. Raz chcę być kapłanem, to znowu marzę o studiowaniu historii. Ten przedmiot jest moją pasją. Powoli mija liceum i w końcu trzeba będzie podjąć decyzję, a ja nie mam pewności... Licealista
Przydałoby się kilka wyjazdów w różne miejsca, gdzie specjaliści rozpoznaliby w Tobie powołanie. Bywają dni skupienia dla młodzieży licealnej. Latem i w czasie ferii zimowych. Szukaj informacji na portalach katolickich. Np www.wiara.pl www.opoka i innych. Szczególnie zakony wiele takich dni organizują. Twoje dwa powołania wcale się nie wykluczają. Historia jest waznym przedmiotem w seminarium, można pisać pracę magisterską z historii, mozesz zostać na uczelni, jeśli biskup się zgodzi i specjalizować się w historii Kościoła....
Gdybyś nie był pewny swego powołania, to możesz studiować historię, a dopiero potem iść do seminarium. Możesz też iść jako świecki studiować telogię. Co roku na wszystkich uczelniach wielu maturzstów zaczyna teologię jako świeccy i czekają, jak rozwinie się ich powołanie.
Nigdy nie można myśleć w ten sposób, że chce się zostać księdzem, bo tak wymarzyła sobie babcia lub mama. Jedna znajoma muzyczka miała córke, której wmówiła podobną przyszłość. Dziewczyna skończyła szkoły muzyczne I i II stopnia i dopiero przed samą maturą mocno poczuła, że tego nie chce.
Skonczyła zupełnie coś innego...
Znam chłopaków, którzy dopiero pod koniec studiów telogicznych decydowali się na kapłaństwo. Ale znam też takich, którzy z wiekiem tracili powołanie, wybierali rodzinę. To bardzo, bardzo ważna sprawa, by dobrze rozpoznać swoje powołanie. Niekiedy 19 lat to za wcześnie. Wtedy lepiej decydować się po ukonczeniu studiów. Wśród księży nie brakuje naukowców, także historyków. Może kiedyś
te dwa powołania splotą się w jedno. Ale tego trzeba być pewnym.
Więcej listów: