NIEUFNA RODZINA
Już powiedziałem rodzicom o moim powołaniu, ale oni mi nie wierzą! Uważają, że to coś przejściowego, nie chcą o tym rozmawiać.
Skoro to już powiedziałeś, to jesteś w porządku! Teraz pilnuj nauki, pilnuj własnego rozwoju. O tej sytuacji nie myśl, bo nie na tym polega powołanie, by wciąż o tym rozmawiać. Bo w życiu należy iść etapami. Seminarium po maturze, więc teraz matura jest Twoim celem! Dorośli wiedzą, że młodzi bardzo szybko zmieniają decyzje. Dlatego uważają, że u Ciebie też to się zmieni. Nie ma sensu na ten temat dyskutować. Czas pokaże. Ja rozumiem, że Ty byś chciał teraz o tym rozmawiać. Lecz na tym właśnie pokora między innymi polega, by znieść to podejście rodziców. Niech to będzie Twoja ofiara. W życiu bardzo rzeadko układa się wszystko według naszego scenariusza. Czytaj dużo, rozwijaj się naukowo, poznawaj świat i ludzi, niech będzie z Ciebie kiedyś mądry i dobry kapłan.
