4 grudnia 2008 r. Czwartek I tygodnia Adwentu
Paweł przyjęty do Kościoła - Chrześcijanie w Damaszku wybaczają Pawłowi
Odkąd Paweł przyjął chrzest z rąk Ananiasza, z myśliwego stał się ofiarą. Był szczęśliwy, że znalazł Mesjasza, ale na jego drodze stanęło tysiące problemów. W samym Damaszku, gdzie został, nikt mu nie ufał. Ani chrześcijanie, ani żydzi. Ci drudzy uważali nawet, że w drodze do Damaszku przeżył szok i jest niespełna rozumu. No bo jak to: chodzi do synagogi i głosi, że Jezus jest Mesjaszem, że zmartwychwstał i żyje. Żydzi początkowo przypuszczali, że to z jego strony jakiś podstęp. Krótko mówiąc, żydzi mieli go za wariata, a uczniowie Jezusa unikali go.
Wtedy Ananiasz, zaprosił Pawła do swojego domu, gdzie zgromadzili się wyznawcy Chrystusa.
Pytania:
1. Kto ochrzcił Szawła?– odpowiedź na to pytanie znajduje się w grudniowym numerze „Małego Gościa”.
2. Dlaczego uczniowie Jezusa w Damaszku nie ufali Pawłowi?
Zadania:
1. Do adwentowej planszy przykleić dzisiaj otrzymany obrazek.
2. Odmawiając wieczorem modlitwę „Ojcze nasz”, zwrócić szczególną uwagę na słowa „…i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.
