Przez te 6 lat nabyłam wiele umiejętności i doświadczeń życiowych. Żal mi, że znane z wyglądu i zachowania twarze pójdą swoją drogą. Niektórych będę widywać i już się z tego cieszę.
Przeżyliśmy wspaniałe i trochę gorsze chwile. Najlepszy był wyjazd nad morze w III klasie. Lecz także wtedy padło nam nie podejrzenie, że napisałam brzydki list do kolegi. Wielu twierdziło, że to ja. Nikt nie pytał, co mam do powiedzenia. To było tak bolesne, że od tej pory stałam się podejrzliwa i ostrożna.
Przez jakiś czas przyjaźniłam się z dziewczyną, z którą potem zaczęłam się kłócić, nienawidziłyśmy się. Ona nauczyła mnie zazdrości. Dopiero kolejna przyjaciółka wyciągnęłą mnie z dołka...
W podstawówce nauczyłam się radzić sobie w życiu. Z cichego dziecka stałam się otwartą i dojrzałą dziewczyną. Podobało mi się to pierwsze szkolne doświadczenie.