Jak przeliczać ułamki w języku suahili? Nauczycielka matematyki z Chorzowa zrezygnowała z pracy na uniwersytecie, by uczyć afrykańskie dzieci.
Przez siedem lat Jolanta Kazak prowadziła zajęcia na Uniwersytecie Śląskim. Z roku na rok coraz częściej myślała o tym, by wyjechać na misje. Ale jak ja mogłabym pomóc – głowiła się. Gdy usłyszała, że afrykańskie dzieci bardzo potrzebują nauczycieli, znała już odpowiedź. Najpierw przez miesiąc mieszkała w Togo, a potem przez trzy miesiące w Tanzanii. W maju wraca do swoich tanzańskich uczniów z Bugisi. Zostanie z nimi co najmniej przez dwa lata.
Pięć godzin matematyki
Gdy w minionym roku po raz pierwszy zjawiła się w Bugisi, w Polsce rozpoczynał się rok szkolny. – Myślałam, że na początku przyjrzę się wszystkiemu z boku, przygotuję się do prowadzenia lekcji w zupełnie nowych warunkach. A tu już pierwszego dnia usłyszałam, że nazajutrz poprowadzę korepetycje, bo zostało tylko 10 dni do matury – śmieje się misjonarka. W Tanzanii rok szkolny zaczyna się 15 stycznia i trwa do końca listopada. Później są długie ferie, ale nie zimowe, bo temperatura powietrza jest tu wysoka przez cały rok. Misja Bugisi to 28 wiosek, gdzie znajduje się 40 szkół podstawowych i 8 średnich. Pani Jolanta wspomina swoje pierwsze zajęcia w szkole średniej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.