tańczą srebrne struny ciszy
dusza mknie równoważnią obecności
liście drgają na wietrze
chaos
marzenie
myśl
impuls
ciepły ślad dłoni ocierającej Twoją łzę
zderzenie spojrzeń
przejrzystych prostotą
niezmierzonych oceanów
w drodze do serc
"tak" to tyle, co "tak"
realny uśmiech