Klęczę przed Tobą, Panie, przy każdym spotkaniu z Tobą,
I znowu grzechy wypowiadam,
kolejny gwóźdź cielesny w serce Ci wkładam,
Źle mi z tym jest, dlatego przyszłam.
Przykro mi za to, co złe wyrządziłam,
Lecz gdy jestem grzeczna i miła,
Już nie ma tych okrutnych gwoździ,
Lecz tylko panuje miłość, dobroć i uśmiech na twarzy Twej.
Panie Mój tak bardzo Kocham Cię!!!