nasze media Mały Gość 12/2024

Żywe jest słowo Boże, skuteczne, i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny (Hbr 4,12)

dodane 16.12.2010 10:14

Dominika i Michał Chorosińscy

Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. (Mt 2,13-15.19-23)



Dominika i Michał Chorosińscy
aktorzy


Jednym z naszych ukochanych świętych jest św. Józef. A to przede
wszystkim o nim czytamy w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Zastanawiające było dla nas milczenie Józefa. W Piśmie Świętym nie ma zapisanego ani jednego słowa, które padłoby z jego ust. Dla nas aktorów, którzy pracują słowem, było to trudne do zrozumienia. Wiele musiało wody naszego życia upłynąć, zanim dotarło do
nas, że to milczenie ma głęboki sens.
Józef nie dyskutuje, nie pyta, nie rozpowiada, nie konsultuje tego, co mówi do niego anioł Pański. Ale czyni to, co anioł nakazuje. Całkowicie oddaje się woli Bożej. Jako
odpowiedzialny za Rodzinę wie, że jedyne i najlepsze bezpieczeństwo może
Jej zapewnić poprzez całkowite zawierzenie Bogu.
Zachwyca nas wiara, ufność, posłuszeństwo Józefa. Wyobrażamy go sobie, jako kogoś bardzo dobrego, pełnego ciepła i miłości, najlepszego opiekuna. Dlatego nie mogło zabraknąć takiego patrona w naszym domu i dlatego też nasz synek nosi imię od św. Józefa. Naszemu Józiowi do świętości wiele brakuje, ale nie tracimy
nadziei... I naszą rodzinę zawierzamy św. Józefowi.


Józef nie dlatego jest święty, że Bóg objawiał mu swoją wolę, ale dlatego, że on tę wolę natychmiast i bez szemrania wypełniał.



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..