Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie. Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. (1 Tes 5,16-24 )
DZIĘKOWAĆ DNIAMI I NOCAMI
Magda Anioł, wokalistka
Mam za co Bogu dziękować. Z ciemnej doliny Pan wyprowadził mnie na prostą, choć dosyć stromą ścieżkę. Oczywiście zdarzają się trudności, ale mam teraz światło, jakiś punkt odniesienia. Moje życie osobiste poukładało się w sposób, o jakim wcześniej nie tylko nie miałam nawet odwagi pomarzyć, ale o jakim w ogóle nie myślałam!
Ponad rok temu zawarłam w Kościele ślub z Adamem Szewczykiem, który w dodatku jest moim kolegą z zespołu. Oboje jesteśmy ludźmi z bagażem bolesnych doświadczeń, własnymi nawykami. I dlatego bywa, że trudno się porozumieć. Te dwa światy się schodzą i walczą. Ale te trudności to również łaska. Wiemy, że gdyby nie wsparcie „z góry” poleglibyśmy już dawno. Widzimy, że Bóg dał nam tę nową sytuację nie po to, byśmy mieli dożywotnią sielankę, ale po to, żeby nas wyrywać z pychy i egoizmu. Widzimy, że ta walka przynosi dobre owoce.
Muszę jednak przyznać, że jestem bardzo niewierna w dziękowaniu. Codziennie podczas modlitwy staramy się razem z rodziną dziękować Bogu, ale przychodzi to o wiele trudniej, niż proszenie. Tacy już jesteśmy... Dziękuję Bogu również za kochających rodziców, rodzeństwo, za zespół i oczywiście za nasze dzieci – Domkę, Tomka, Matiego i trzymiesięczną Łucję. Bo tak mówiąc między nami, dziękować trzeba dniami i nocami...
"W każdym położeniu dziękujcie” nie znaczy, że masz dziękować za zło. Masz dziękować za dobro, które w każdej sytuacji ma dla ciebie Bóg.