Uwaga, uwaga. Wjeżdzamy na wysokość 4000 metrów. Za chwilę zostanie włączona instalacja tlenowa. W razie zawrotów głowy, bądź złego samopoczucia, prosimy o natychmiastowe poinformowanie obsługi pociągu
Takie ogłoszenie można od niedawna usłyszeć w pociągu relacji Qinghai–Tybet w Chinach. Państwo Środka (tak nazywano Chiny) zawsze lubiło mieć rzeczy największe i najwspanialsze. Na przykład chiński mur – jedyna budowla widoczna z kosmosu. Od dwóch miesięcy Chińczycy mogą cieszyć się najwyżej położoną koleją na świecie, dlatego ostatnio jest o niej bardzo głośno.
Dwa dni w pociągu
Trasa łącząca Tybet z resztą Chin była planowana od lat 50. XX wieku. Niestety – a może na szczęście – nie udało się tego dokonać. Dopiero teraz uruchomiono regularne połączenie, które złośliwi nazywają pętlą wiążącą niepokorną prowincję z resztą państwa. Pierwsza część, z Xining w prowincji Qinghai do Golmud, mierząca 815 km, została otwarta w 1984 r. Druga – z Golmud do Lhasy (1142 km) budowana była przez 5 lat, od 2001 do 2005 roku. Od października 2005 przez kolejnych 9 miesięcy trwały testy. I wreszcie 1 lipca bieżącego roku oficjalnie otwarto nową linię. W trwającą 48 godzin podróż z Beijing do Lhasy może wyruszyć każdy, kogo stać na wydatek 389 yuanów (około 150 zł). Za tę kwotę będzie mógł siedzieć na twardym fotelu przez dwie doby i podziwiać niepowtarzalne widoki. Jeżeli jednak podróżny liczy na wygody, i chciałby w nocy spać, wtedy musi liczyć się z wydatkiem nawet 500 zł (1262 yuanów).
Wyżej niż Mount Blanc
Spać jednak nie warto. Z każdym kilometrem podróżni zbliżają się do Himalajów. Droga wiedzie coraz wyżej i wyżej, za oknami coraz większy mróz i mocniejsze słońce. Specjalne szyby o zwiększonym pochłanianiu promieniowania UV pozwalają na w miarę bezkarne wyglądanie przez okno. A jest co oglądać. Najwyższy punkt osiąga pociąg na przełęczy Tangula 5072 m nad poziomem morza. To ponad 200 metrów wyżej niż ma najwyższa góra Europy – Mount Blanc. I dwa razy tyle, ile mierzą najwyższe w Polsce Rysy. To najwyżej leżące tory na świecie. Na trasie kolei Qingzang jest też najwyżej położony na ziemi tunel kolejowy. To liczący 1338 m Fenghuoshan Tunel na wysokości 4905 m n.p.m. Nic w tym dziwnego, skoro ponad 80 procent trasy biegnie powyżej 4000 m. Ponad połowa linii prowadzi przez wiecznie zamarznięte tereny. Po drodze z Golmud do Lhasy pociąg przejeżdża przez 675 mostów o łącznej długości prawie 160 km.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.