Przez pół wieku wyraz „Katyń” był w Polsce najbardziej zakazanym słowem. A jednocześnie – dziwna rzecz – wielu ludzi dobrze wiedziało, co to słowo oznacza.
Za czasów PRL uczniowie na lekcjach historii zadawali czasem nauczycielom kłopotliwe pytania w rodzaju: „Niech nam pan powie coś o Katyniu”. Mieli potem ubaw, patrząc, jak nauczyciel oblewa się zimnym potem i zaczyna „plątać się w zeznaniach”. Nic dziwnego – Polską, pod dyktando Moskwy, rządzili wtedy komuniści. A Moskwa – dokładniej Związek Sowiecki – była sprawcą strasznej zbrodni, której część wyszła na jaw w miejscowości Katyń.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.