Z małymi państwami mało kto się liczy. Ale z najmniejszym liczą się wszyscy, bo przyznaje się do niego 1 100 000 000 mieszkańców świata.
– Ile osób pracuje w Watykanie? – zapytał ktoś Jana XXIII. – Mniej więcej połowa – odpowiedział słynący z dowcipu papież. Gdyby rzeczywiście pracowała tam tylko połowa zatrudnionych, to i tak byłoby ich więcej, niż obywateli. Bo obywateli tego państwa jest obecnie nieco ponad 560. W dodatku żaden z nich nie może powiedzieć o Watykanie „moja ojczyzna”, bo nikt się „Watykańczykiem” nie rodzi. Każdy obywatel Watykanu pochodzi z jakiegoś innego państwa. Choć Watykan można przemierzyć na piechotę w pół godziny, to jednak jest państwem najprawdziwszym. Z własnym ustrojem, konstytucją, władzami, urzędami, hymnem, flagą. I jest to państwo niepodległe. W tym roku mija 80 lat od chwili, gdy papież znów stał się głową państwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.