Opowiadanie z Rwandy
Bakame pokłócił się z krukiem i wpadł w taką złość, że chciał go zabić. Kruk przestraszył się i odleciał. Bakame jednak poprzysiągł sobie: „Muszę dostać kruka w swoje ręce, zabić go i pożreć”.
Zły z powodu ucieczki kruka, postanowił się zemścić. Wspiął się na szczyt góry, gdzie kruk często szukał pożywienia. Spotkał tam krogulca i mówi do niego: „Jeśli zobaczysz kruka, powiedz mu, że nie żyję. Będę udawał martwego”. Krogulec obiecał oddać Bakame taką przysługę.
Wkrótce nadleciał kruk. Zobaczywszy go, krogulec krzyknął: „Spójrz, tam leży nieżywy Bakame. Chodź, pożremy go”.
Kruk zbliżył się do udającego Bakame i rzekł: „Mój ojciec przed śmiercią wyjawił mi, że ogon martwego Bakanie sterczy do góry, a ten tutaj położył ogon na ziemi”. Bakame usłyszawszy te słowa szybko wyprostował ogon. Kruk zobaczył to i krzyknął: „Nie zjem go, bo jeszcze żyje”. I odleciał.
Tak oto nasz Bakame spotkał przeciwnika jeszcze bardziej przebiegłego, niż on sam.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł